tag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post4951870636920504370..comments2024-03-04T16:20:28.372+01:00Comments on Agnestariusz - notatki w kratki i książkowe zapiski: Zbrodnia w branży filmowej ("Celebryci i śmierć" - J.D. Robb)Agnestohttp://www.blogger.com/profile/13910356006499443672noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-85607502984618025252013-04-15T22:37:24.638+02:002013-04-15T22:37:24.638+02:00Czytałam coś tej autorki, ale nie do końca mnie za...Czytałam coś tej autorki, ale nie do końca mnie zachwyciło.Martyna K.https://www.blogger.com/profile/15113396162648804602noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-65324727709890012482013-04-15T16:35:03.396+02:002013-04-15T16:35:03.396+02:00Stronę pokaże, może znajdzie tam jakieś nieznane t...Stronę pokaże, może znajdzie tam jakieś nieznane tytuły :)<br /><br />Masz rację, na razie sięgnę po coś lżejszego :D Już szukam tej serii na LC, żeby sobie odznaczyć i zapamiętać. Dzięki :)Soulmatehttps://www.blogger.com/profile/14762954929003315674noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-71369009309086021972013-04-15T12:44:52.377+02:002013-04-15T12:44:52.377+02:00Z jednej strony to chyba dobrze, że są te wzmianki...Z jednej strony to chyba dobrze, że są te wzmianki o przeszłości dla przypadkowego czytelnika, który wybiórczo sięgnął po dany tom, bo może zechce drążyć temat i czytać inne, ale ja czułam się tak, jakby mi ktoś podsuwał, co już powinnam znać, a ja jak ten zagubiony wędrowiec błąkam się po świecie powieści ;-)<br />Z drugiej - dla tych, którzy śledzą po kolei, takie przypominanie może być jeszcze bardziej irytujące.<br />Na razie nie planuję ponownych prób z serią "In death", ale mam za to parę innych Norek na półce. Za jakiś czas zmienię ich status na "w czytaniu" ;-)<br />Agnestohttps://www.blogger.com/profile/13910356006499443672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-61693858174181451622013-04-15T12:38:28.825+02:002013-04-15T12:38:28.825+02:00Cóż, oporny przypadek ;-) Ale przynajmniej pokaż j...Cóż, oporny przypadek ;-) Ale przynajmniej pokaż jej, że taka strona norowa istnieje ;-)<br /><br />Myślę, że na NR masz jeszcze czas, "dojrzejesz" do niej, hihihi, mnie samej z 10 lat temu, to nawet przez myśl nie przeszło, żeby takie książki czytać, no gdzieżby... potem też długo się zbierałam.<br /><br />A tak mi się wydaje, że Tobie mogłaby się spodobać trylogia "Znak siedmiu", co prawda ja tylko trzecią część- Kamień pogan - czytałam, ale była super, z nutką fantastyki, demony, złe moce i takie tam... ;-)<br />Agnestohttps://www.blogger.com/profile/13910356006499443672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-54215342526771214552013-04-15T09:34:55.531+02:002013-04-15T09:34:55.531+02:00Nie ma szans, namawiam ją do pisania pseudo-recenz...Nie ma szans, namawiam ją do pisania pseudo-recenzji już chyba od roku, nie przejdzie :D<br /><br />To fakt, "Celebryci i śmierć" to jeden z najświeższych tomów, więc pewnie wcześniej sporo się działo i trudno to od tak ogarnąć. A ja mam problem ogólnie z Norą bo dla mnie za bardzo słodzi... ale jeszcze jej nie skreślam, ludzie się zmieniają, więc nie mówię "nie" i "nigdy" :DSoulmatehttps://www.blogger.com/profile/14762954929003315674noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-17402628543820650012013-04-15T08:38:19.961+02:002013-04-15T08:38:19.961+02:00Ja wolę te kryminalne właśnie. Polecam Ci "Śm...Ja wolę te kryminalne właśnie. Polecam Ci "Śmierć cię pokocha". Pewnie, Ci mankamenty przeszkadzały, bo rzeczywiście autorka często pokreślą, że Eva zabiła ojca , że Rouke miał kryminalna przeszłość itp. Wydaję mnie się, że robi to celowo, by czytelnik, który sięga po pierwszą lekturę z cyklu coś już kojarzył. Choć przyznaje, że może to drażnić.<br /><br />Co do tej pozycji, to mam oraz "Śmierć i anioły" też. Niedługo zaczną się czytać.figlarneczytanie.plhttps://www.blogger.com/profile/06123332447922076277noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-26985170450036476342013-04-15T01:25:37.521+02:002013-04-15T01:25:37.521+02:00Cieszę się, że nie jestem odosobnionym przypadkiem...Cieszę się, że nie jestem odosobnionym przypadkiem w tej kwestii ;-)<br />Ściskam mocno!Agnestohttps://www.blogger.com/profile/13910356006499443672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-7551815588513186192013-04-15T01:24:43.433+02:002013-04-15T01:24:43.433+02:00Generalnie to ja Norę lubię, tylko ta jej odsłona ...Generalnie to ja Norę lubię, tylko ta jej odsłona jakoś mi nie podeszła.<br />Może to też ma znaczenie, że jak się czyta serię w miarę po kolei, w większych ilościach, to ma się to jakoś poukładane, można się przyzwyczaić do specyfiki, do bohaterów z całym ich dorobkiem inwentarza, a ja tak sobie wskoczyłam ni z gruszki ni z pietruszki w n-ty tom....<br />Oczywiście każdy tom, jak odcinek serialu, przedstawia zamkniętą całość, jeśli chodzi o dane śledztwo, ale jest ciągłość związana z życiem prywatnym głównych boh. i wspominanie poprzednich zdarzeń.<br /><br />Słuchaj, powiedz Mamie o projekcie "W królestwie Nory Roberts". Może by chciała spisywać swoje wrażenia i tam umieszczać? Nie musi mieć bloga, mogłabym jej "gościnnie" publikować.<br />Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Twoją Mamę - Noromaniaczkę ;-)Agnestohttps://www.blogger.com/profile/13910356006499443672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-33413903285375052282013-04-15T01:17:55.104+02:002013-04-15T01:17:55.104+02:00Ja zdecydowanie wole książki Nory te nie pod pseud...Ja zdecydowanie wole książki Nory te nie pod pseudonimem. W szczególności ta serie przygodowo - sensacyjno - romansową. toska82https://www.blogger.com/profile/14659172174360033169noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-16548574290194458612013-04-15T01:04:09.644+02:002013-04-15T01:04:09.644+02:00No proszę, czytam, czytam i widzę, że nie najlepie...No proszę, czytam, czytam i widzę, że nie najlepiej, a moja mama uwielbia tę serię, prosi mnie żebym jej wyszukiwała kolejne tomy na allegro i potrafi je czytać po kilka razy. A ja przeczytałam kiedyś bodajże "Fałszywą śmierć" i podobnie, bez zachwytów, jak u Ciebie. Fenomen Roberts jest dla mnie niepojęty, ale od razu widać, że gusta są różne i każdy interpretuje to samo inaczej :)Soulmatehttps://www.blogger.com/profile/14762954929003315674noreply@blogger.com