tag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post3591971973241587865..comments2024-03-04T16:20:28.372+01:00Comments on Agnestariusz - notatki w kratki i książkowe zapiski: Buszujący zrzęda Agnestohttp://www.blogger.com/profile/13910356006499443672noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-92135601229379340392013-03-21T16:36:29.517+01:002013-03-21T16:36:29.517+01:00Jedyną książką greckiego pisarza, jaką kojarzę ( t...Jedyną książką greckiego pisarza, jaką kojarzę ( tylko ze słyszenia niestety) jest "Grek Zorba", ale nazwiska nie podam tak z głowy.<br /><br />Nie krzywdzę wspomnień, bo akurat w tym przypadku żadnych nie mam.<br />Jeśli czytałam w czasach LO między setką zadań z fizyki a testem z biologii, czy czymś podobnym, albo w autobusie o 6 rano... to nic dziwnego, że nie zapamiętałam ;-)<br /><br />Pilcha nie można brać zupełnie dosłownie, wszak na drugie mu Ironia ;-) Zawsze coś się pamięta, ale tu chodzi o taką furtkę do czytania ponownie, no bo nigdy się nie pamięta (zwłaszcza po latach) wszyściutkiego, a nieraz jak miło czytać już znajome zdania i treści ;-)<br />Agnestohttps://www.blogger.com/profile/13910356006499443672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-73235768927544499412013-03-21T11:17:26.373+01:002013-03-21T11:17:26.373+01:00Kliknęłam w "odpowiedz", pardon, nie mam...Kliknęłam w "odpowiedz", pardon, nie mam nic do komentatorki, niechcący-mi-sięAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/01945450584871332292noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-73235892789975528322013-03-21T08:42:49.422+01:002013-03-21T08:42:49.422+01:00Kiedyś czytałam "Milość przez małe "m&qu...Kiedyś czytałam "Milość przez małe "m", i a propos tropów ksiażek, bohater zachwycał się książką greckiego pisarza...właśnie patrzę, ale wyniosłam ten wynalazek na strych, bo odpaliłam allegro i zakupiłam za całą złotówkę, więc tytułu z pamięci nie podam. Boszzzzzz, ale się męczyłam. Ale przeczytałam, bo niegrube. ..... Tak mi się skojarzyło. PS Ty kobieto nie czytaj powieści z lat mlodości i o młodości, bo to tylko krzywdzi wspomnienia. PS@ ja zupełnie nie rozumiem tego przesłania Pilcha. Dla mnie ksiażka dobra (dla mnie dobra) to taka, z której przynajmniej jedna rzecz mi zostaje w pamięci. czasami nawet "Bawię się" w zgadywankę. Przypomina mi się epizod, czy jakies stwierdzenie i delektuję się niejako przypominaniem gdzie to czytałam, potem wyciągam nitkę z kłębka pamieci, co tam było, o co chodziło. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01945450584871332292noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-56950964950430922002013-03-21T06:32:23.419+01:002013-03-21T06:32:23.419+01:00Książkę przeczytałam już jakiś czas temu, ale zrob...Książkę przeczytałam już jakiś czas temu, ale zrobiła na mnie niemałe wrażenie. Koniecznie muszę ją sobie odświeżyć:)<br />Pozdrawiam!!kasandra_85https://www.blogger.com/profile/07696234256567427223noreply@blogger.com