tag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post7759046186675471434..comments2024-03-04T16:20:28.372+01:00Comments on Agnestariusz - notatki w kratki i książkowe zapiski: Czy czasu strata na "Literata"?Agnestohttp://www.blogger.com/profile/13910356006499443672noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-12898993813774625282013-11-10T18:24:23.375+01:002013-11-10T18:24:23.375+01:00Dziękuję za ostrzeżenie:) Okazuje się, że napisać ...Dziękuję za ostrzeżenie:) Okazuje się, że napisać dobry kryminał nie jest łatwo, podobnie jak nie jest łatwo go odnaleźć w gąszczu propozycji wydawniczych. Może kolejna książka pani Pruskiej będzie bardzie udana...Księgarkahttps://www.blogger.com/profile/11637264496271624894noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-47721740553515556732013-11-09T20:43:36.708+01:002013-11-09T20:43:36.708+01:00"Oglądnąć" formalnie nie jest błędem, al..."Oglądnąć" formalnie nie jest błędem, ale jak ktoś nie nawykły do tej formy, to go razi to w języku literackim.<br />"Wpadnięcie" na trop - to mój wynalazek, jeśli chodzi o określenie. W powieści policjanci wpadli na trop przez przypadek, a nie dzięki wnikliwej dedukcji.<br />O Pisarzewskiej mówiłaś.Właśnie o to chodzi, by w sytuacji, gdy wątek kryminalny cienki, to było coś poza nim. U Kursy też - obok kryminałku jest humorek i "obyczajek" ;-) I nie ma silenia się na wcielenie Christie, czy drugą Skandynawię.<br />Pod koczkiem? Hmmm... Raczej nie dam rady zrobić koczka z moich kłaków, ale chyba o kocyk ci chodziło, prawda...? No ja to pod kocyk, chyba że się z Elwi w chowanego bawię..<br /><br /><br /><br />Agnestohttps://www.blogger.com/profile/13910356006499443672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-25914602324233725302013-11-09T20:22:38.776+01:002013-11-09T20:22:38.776+01:00W takim razie kiedyś może porównamy wrażenia.W takim razie kiedyś może porównamy wrażenia.Agnestohttps://www.blogger.com/profile/13910356006499443672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-27802559898432854842013-11-09T20:21:01.528+01:002013-11-09T20:21:01.528+01:00Muszę dokonywać jakiejś selekcji w swoich czytelni...Muszę dokonywać jakiejś selekcji w swoich czytelniczych wyborach. Nie da się przecież czytać wszystkiego i wszystkich, a ostatnio wysyp nowych nazwisk na literackiej niwie jest obfity. <br />Oczywiście, życzę pani Pruskiej by pisała coraz lepiej, ale nie zamierzam tego sprawdzać. <br />Owszem, są pisarze jednego dzieła, ale jeśli nawet tylko tym pierwszym wzbudzą uznanie czytelników, to potem jakoś chętniej sięgamy po kolejne ich książki. Są tacy, których pierwsza książka średnia, ale ma to "coś", co sprawia, że jeszcze dajemy szansę. Są i tacy, którzy od samego początku nie zachwycają, nie przyciągają uwagi.<br />Mam jeszcze tyle do poznania, i klasyków i debiutantów, że tym razem odpuszczam.<br />Pozdrawiam - nie kategorycznie, ale serdecznie! ;-)Agnestohttps://www.blogger.com/profile/13910356006499443672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-74181971301044691152013-11-09T17:58:06.284+01:002013-11-09T17:58:06.284+01:00Ostatni podpunkt bardzo kategoryczny. Od czegoś tr...Ostatni podpunkt bardzo kategoryczny. Od czegoś trzeba zacząć, moim zdaniem. Są tacy pisarze, których pierwsze dzieło było genialne, tylko co z tego, jeśli później nie mogli mu dorównać. Lepsza jest powolna droga do góry.Piotr Bolchttps://www.blogger.com/profile/11623238396459563219noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-62727382386332145352013-11-09T08:53:20.088+01:002013-11-09T08:53:20.088+01:00Oj, jak oglądnąć nie wpadło w oko korekcie, to obc...Oj, jak oglądnąć nie wpadło w oko korekcie, to obciach. e o zmianie imienia nie wspomnę. . No i "wpadniecie" na trop. ...hehehe, słuchaj, niedawno czytałam Pisarzewską. Ona napisała kryminał. Nie wiem, czy czuła, że nie czuje się klasykiem, czy to zrobiła intuicyjnie, ale wplotła do książki wątki psychologiczne, socjologiczne. Daltego wszelkie przejawy amatorszczyzny rozmyły się po prostu i wyszła z tego naprawdę bardzo przyjemna książka. Bardzo. I t polecam w weekend pod koczkiem<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01945450584871332292noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-84111266353176788922013-11-09T07:42:09.967+01:002013-11-09T07:42:09.967+01:00Ja też ją wygrałm, ale na razie czeka na pólce :)Ja też ją wygrałm, ale na razie czeka na pólce :)Asia Szarańskahttps://www.blogger.com/profile/15341950728899729243noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-78715720088596707872013-11-08T23:57:19.877+01:002013-11-08T23:57:19.877+01:00Nie wiem, jak u Ciebie z czytaniem kryminałów, ale...Nie wiem, jak u Ciebie z czytaniem kryminałów, ale na pewno są lepsze niż "Literat".<br />Dobrze porównać sobie inne wypowiedzi o danej książce, bo na podstawie jednego "marudzenia" trudno mieć pełen ogląd sytuacji.<br />Agnestohttps://www.blogger.com/profile/13910356006499443672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-37993985899053150792013-11-08T23:53:40.462+01:002013-11-08T23:53:40.462+01:00Co do poznawania - jak uważasz.
Nie tak dosłownie ...Co do poznawania - jak uważasz.<br />Nie tak dosłownie "wyskakuje" nagle ów morderca, tylko tam jest tak, że cały czas nie mają żadnych tropów, żadnych podejrzanych, poszlak, w końcu przez przypadek ( naprawdę duża w tym zasługa przypadku, a nie dedukcji) trafiają na właściwego osobnika.Agnestohttps://www.blogger.com/profile/13910356006499443672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-13501335015344593292013-11-08T23:49:16.933+01:002013-11-08T23:49:16.933+01:00Hm, hm, hm... Nic mi ta książka nie mówi, ale po t...Hm, hm, hm... Nic mi ta książka nie mówi, ale po tym co piszesz stwierdzam, że nie mam czego żałować ;)Irena Bujakhttps://www.blogger.com/profile/13349668300911277195noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1303452464876868947.post-15210291125435756862013-11-08T23:41:19.174+01:002013-11-08T23:41:19.174+01:00Po raz pierwszy słyszę o tej autorce (nic dziwnego...Po raz pierwszy słyszę o tej autorce (nic dziwnego - debiut), ale chyba nie zechcę poznać bliżej:)<br />Uśmiałam się z tego fragmentu twojej recenzji: "Przestępca pojawia się trochę tak "deus ex machina".JuliaOrzechhttps://www.blogger.com/profile/15285051811324093364noreply@blogger.com