piątek, 9 listopada 2012

Jedenastka z serduszkiem

Zbieram właśnie myśli po lekturze "Szopki", zwiedzam dla odprężenia znajome blogi, patrzę a tu kolejny łańcuszek przez nie się przetacza. Zostałam nawet wyznaczona do odpowiedzi przez toskę82. Odpowiem na zadany zestaw pytań, ale wybaczcie, nie będę nominować kolejnych osób, bo i tak wkrótce będziemy się kręcić w kółko kopiując pytania i powielając nicki wyznaczonych. Już były podobne zabawy, sporo osób brało udział, czy to już nie nudne?
'Libster' to coś w  rodzaju "ulubiony"? Nie znam niemieckiego ni w ząb. Wcześniej było "Likely Blog Award"czy jakoś tak.. Polskiego łańcuszka nie ma? ;-)

Dobra, już nie marudzę.
Lecę z kwestionariuszem:

  1. Czy mogłabyś zostać wegetarianką lub weganką? 
    Weganką nie, ale wegetarianką mogłabym, mięso nie jest najważniejsze w moim jadłospisie.
  2. Przeszłość, teraźniejszość czy przyszłość? W jakich czasach chciałabyś żyć?
     Wehikuł czasu mógłby mnie przenieść co nieco wstecz.
  3. Żałujesz jakiś decyzji sprzed lat, czy chciałabyś się cofnąć w czasie i coś zmienić?
    Zawsze można by zmienić to i owo ;-) Ale po co deliberować nad czymś, czego się nie da zrobić.
  4. Za co najbardziej się lubisz?
     Nie zastanawiałam się nigdy nad tym. Może za niespodziewanie odkrywane pokłady cierpliwości... albo za kuchenne eksperymenty ;-)
  5. Czy wierzysz w przyjaźń między mężczyzną a kobietą? Tak
  6. W jakich kolorach widzisz świat?Szaro-fioletowych.
  7. Wymarzone wakacje? W Polsce czy może coś egzotycznego? Nie lubię podróży.
  8. Co Ci się ostatnio śniło? Ostatnio spałam na tyle krótko, że nie zdążył się przyczepić mi żaden sen do powiek, gdy wstałam rano.
  9. Ulubiony film? Gatunek? Sporo, np. "Śniadanie u Tiffany'ego", "Forrest Gump", "Kate i Leopold", głównie komedie, ale nie głupawe.
  10. Jesteś rannym ptaszkiem, czy może uwielbiasz długo spać, i późno chodzić spać? Jestem sową.
  11. Czy istnieje książka, która miała wpływ na Twoje życie? No, ba ;-) Może nie jakoś spektakularnie, ale wiele lektur wpływa na nasze postrzeganie świata i życie jako takie.

    Dziękuję za uwagę.

5 komentarzy:

  1. No jak można nie lubić podróży? toż to sam radość :)
    Na większość tych pytań odpowiedziałabym podobnie, zastanawia mnie tylko skąd Ci się wziął ten szaro-fioletowy kolor?, że szary to rozumiem, ale fioletowy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dlaczego fioletowy? Bo lubię! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za odpowiedzi ;) Bardzo różnie na nie bym odpowiedziała ;) Za to uwielbiam również eksperymentować w kuchni ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W wyniku dzisiejszego eksperymentu stwierdziłam, że domowy dżem z czarnej porzeczki niezbyt nadaje się na nadzienie do ślimaczków z ciasta francuskiego (jest za rzadki i ciapie się w pieczeniu). Poza tym pyszne było ;-) Nic, że blacha do szorowania z przypieczonego dżemiku ;-)

      Usuń
  4. Podzielam Twoje zdanie co do łańcuszków; to zaczyna być nudne, no ale co kto lubi. A propos zdziwienia, jak można nie lubić podróży- moja znajoma powiedziała do mnie kiedyś - nie lubisz pantomimy - nie masz racji, tak jakby upodobania były kwestią ocenną :)

    OdpowiedzUsuń

'Napisz proszę, chociaż krótki list" ;-)

Moja lista blogów