piątek, 29 lipca 2016

"Nadzieje i marzenia" - M. Kordel

ZNAK 2016
Prawdę powiedziawszy, spodziewałam się kolejnej, zgrabnie napisanej, przyjemnej w odbiorze powieści obyczajowej, w której prym wiodą uczuciowe dylematy bohaterek, a akcja rozgrywa się w uroczym, nomen omen malowniczym, miejscu. Wiedziałam, że będzie to lektura dobrej jakości, ale nie spodziewałam się zbyt wiele. Tymczasem - a kuku! "Nadzieje i marzenia" bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły, zachwycając i przykuwając moją uwagę aż po ostatnią stronę.
(....)
Magdalena Kordel ma w sobie coś z czarownicy, w pozytywnym sensie: potrafi zaczarować swoją opowieścią. Tym razem inspiruje i motywuje do "szperania na strychu"- do zaglądania w przeszłość, poznawania dziejów swoich przodków oraz do pisania prawdziwych listów - ręcznie, na eleganckiej papeterii, najlepiej piórem, koniecznie sercem.
"Nadzieje i marzenia" to piękna opowieść, oczywiście, że o miłości, ale nie tylko. Serdecznie polecam wizytę w Malowniczem i innych miejscach, do których prowadzi nas lekkie pióro i wrażliwość autorki.

Całość mojej recenzji: 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

'Napisz proszę, chociaż krótki list" ;-)

Moja lista blogów