Ilekroć
sięgam po tom pamiętników, dzienników czy listów, zastanawiam się, na
ile ich autor miał świadomość, że kiedyś trafią one do druku i po wielu
latach będą czytane przez szerokie grono osób. Na ile w tekstach tego
typu mamy do czynienia z literacką kreacją, a na ile ze szczerym
wyznaniem. Przyznam też, nieco dziwne uczucie tak zaglądać „pod
podszewkę”, poznawać pisarzy, czy inne znane postaci od prywatnej,
często najintymniejszej strony.
We współpracy z Fundacją Okularnicy im. Agnieszki Osieckiej ukazał się trzeci tom „Dzienników” poetki, pod redakcją dr Karoliny Felberg-Sendeckiej. Obejmuje on siedem zeszytów, zapisanych łącznie od 23X 1951 r. do 5 II 1953 r. pod pseudonimem Bożena Ostoja oraz dwa notesy z tegoż okresu. (....)
Więcej napisałam na stronie: Czytajmy Polskich Autorów.
We współpracy z Fundacją Okularnicy im. Agnieszki Osieckiej ukazał się trzeci tom „Dzienników” poetki, pod redakcją dr Karoliny Felberg-Sendeckiej. Obejmuje on siedem zeszytów, zapisanych łącznie od 23X 1951 r. do 5 II 1953 r. pod pseudonimem Bożena Ostoja oraz dwa notesy z tegoż okresu. (....)
Więcej napisałam na stronie: Czytajmy Polskich Autorów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
'Napisz proszę, chociaż krótki list" ;-)