poniedziałek, 28 grudnia 2015

Notatka w kratkę nr...

...no właśnie... który? 3?4? Dalece posunięta nieregularność skutkuje totalnym pogubieniem się w numeracji.
Po świętach.... Hmmm...jak to zwykle po świętach bywa. Najedzona po uszy, naśpiewana kolęd, tylko z naczytaniem nie bardzo.
"Wnuczkę do orzechów" tylko w poświąteczną niedzielę przeczytałam. Wrażenia średnio na jeża. I ja też się nieco najeżyłam. Dlaczego? O tym wkrótce.
Chciałam ponownie obejrzeć "Służące", ale...zasnęłam, spałam snem sprawiedliwego aż do wpół do trzeciej rano. W opakowaniu, pod kocykiem jeno. Męczą te święta... ;-) Wiem, była w niedzielę powtórka, ale popołudnie z czteroipółlatką niem sprzyja seansom tv, z wyjątkiem serii filmów o Barbie, czy kucykach z Equestrii.
Obejrzałam "Komety" (sztuka K. Bizio, reż L. Dawid) ) z A. Kuleszą, J. Chabiorem oraz P. Głowackim. Ciężkie, psychologiczne, o relacjach rodzinnych. Nie zachwyciło mnie.
Dziś "Ich czworo" wg Zapolskiej, reż M.Wrona, z A Buzek między innymi. Zasiadam murem.
Będą niebawem jakieś wpisiki, jakieś podsumowanka, planiki, a jak się postaram, to i jakaś recenzyjka :-D
W tak milusim nastroju, podążam ku herbatce i teatrowi.
Tymczasem!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

'Napisz proszę, chociaż krótki list" ;-)

Moja lista blogów