Coraz
częściej na rynku wydawniczym pojawiają się biografie, wspomnienia bądź
wywiady-rzeki dotyczące znanych osób ze świata filmu, teatru, muzyki.
Ostatnio dość często goszczą w moich lekturach. Po książkowych
spotkaniach m. in. ze Stanisławą Celińską i Anną Dymną przyszła pora na
nową publikację wydawnictwa Prószyński i S-ka, tym razem z mężczyzną w
roli głównej. Mianowicie sięgnęłam po wywiad z Tadeuszem Plucińskim –
aktorem teatralnym i filmowym, estradowym artystą, niepokornym amantem
słynnym z licznych romansów, człowiekiem niepospolitym i wszechstronnie
utalentowanym.
Szczerze
przyznam, że nie spodziewałam się aż tak barwnej i pasjonującej
opowieści. Sądziłam, że będą to sentymentalne wspomnienia starszego
pana, może gdzieniegdzie okraszone anegdotą. Tymczasem mamy do czynienia
z żywiołową gawędą, pełną ciekawostek i pikantnych szczegółów, z której
emanuje prawdziwa radość i pasja życia, poczucie spełnienia,
osiągniętego szczęścia i pogody ducha.(...)
Mam nadzieję, że książka trafi kiedyś do mojej biblioteki miejskiej. Plucińskiego zawsze lubiłam, od dziecka; wnosił swoją obecnością przyjemną aurę na ekran. Szczególnie lubię go w duecie z Szykulską w "Hydrozagadce".;)
OdpowiedzUsuń