czwartek, 31 marca 2016

Zwariowany teatr Piny

Wiosnę powitałam w tym roku lekturą najnowszej powieści z serii "Babie lato". Jej autorka, Maciejka Mazan do tej pory pozostawała nieco w cieniu, nawet założę się, że większość czytelników nie ma pojęcia, kto zacz. Nie ukrywajmy, nazwiska tłumaczy przeważnie nie są powszechnie znane, a szkoda, bo to od nich w dużej mierze zależy jakość dzieła przekładanego z obcego języka. Maciejka Mazan jest tłumaczką książek, musicali i piosenek, reżyserką, autorką dwóch książek dla dzieci oraz musicalu "CASTING", a w swoim translatorskim dorobku ma m.in. słynny "Shantaram" G.D. Robertsa.
"Pina, zrób coś!" to jej powieściowy debiut.


 Jeśli chcecie dowiedzieć się, co sądzę o tej książce, zapraszam  tutaj:/klik/

2 komentarze:

  1. Aga, pięknie to podsumowałaś! Niech ta Maciejka pisze nową książkę, bo mam apetyt na jeszcze więcej takiego humoru. Ciągle mam w głowie ten tekst o pustych miejscach na inteligencję hihiih

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a my z Elwirką gramy w "siadające zwierzęta"!

      Usuń

'Napisz proszę, chociaż krótki list" ;-)

Moja lista blogów