czwartek, 4 czerwca 2020

"Zdrój" Barbara Klicka

Wysłuchałam audiobooka -czyta Aneta Todorczuk i czyta bardzo ładnie. Natomiast sama powieść mnie rozczarowała. Fabuła obejmuje pobyt młodej bohaterki w sanatorium oraz jej wspomnienia z sanatoryjnych turnusów z dzieciństwa. Sceny i spostrzeżenia. Zdziwienia i zgorzknienia. Nie jest to jednak opowieść o chorobie ani o sanatorium, a bardziej o niedopasowaniu, wyobcowaniu, samotności.
Więcej nasza bohaterka myśli, co by powiedziała niż mówi naprawdę. I te jej wtręty"że tak powiem"., "myślę", na dłuższą metę było to irytujące.
Ogólnie lubię prozę "dziwną", poetycką, nieco surrealistyczną, niejednoznaczną. Ta jednak nijak mnie nie ujęła. Na pewno coś w niej "tkwi", ale ja nie mam do tego kluczy.

2 komentarze:

  1. Nie słyszałam o tej powieści, ale zarys treści prezentuje się zachęcająco. Szkoda, że do Ciebie nie trafiła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego, co już zdążyłam się zorientować, zdania o niej są podzielone. Ale to dobrze, bo jeśli coś podobałoby się wszystkim jednakowo, byłoby to podejrzane ;-)

      Usuń

'Napisz proszę, chociaż krótki list" ;-)

Moja lista blogów