środa, 28 października 2015

Ku radości i do śmiechu /Edytowano/

Tak sobie pomyślałam, że od czasu do czasu pobazgrzę sobie na blogu o tym i owym, bo choć nikt mi tego wprost nie powiedział, to zdaję sobie sprawę, że "suche" posty z linkiem do  mojej recenzji opublikowanej gdzieś tam w internetach, na dłuższą metę mogą być irytujące.
Ostatnio jestem dość zagubiona w książkach, mam tyle smacznych kąsków, że czuję się identycznie jak ten fredrowski osiołek. A propos, to miałam pokazać stosik. Pieczołowicie poznosiłam i ułożyłam książki, zrobiłam zdjęcie, podłączyłam aparat i "wycięłam" foto, tylko, jak się okazało ( następnego dnia, kiedy chciałam przygotować wpis) nie "wkleiłam" go nigdzie. Muszę więc od nowa... Tylko już nie będzie wszystkich książek wtedy, bo "Z  Pokorą przez życie" zawiozłam już mamie do czytania.
Zatem stosik będzie next time, a tymczasem...
Czy są na sali fani twórczości Nicolasa Sparksa?
Przyznam, że sama jeszcze nic tego autora nie czytałam (chyba, bo mogę nie pamiętać, jeśli czytałam coś dawno temu w ilościach hurtowych), ale oczywiście kojarzę, a to głównie za sprawą filmowych adaptacji jego powieści (oglądałam np. "List w butelce").
Dla tych, którzy lubią książki Sparksa oraz dla tych, którzy mają ochotę zapoznać się z nimi, szykuje się nie lada gratka. Otóż już wkrótce w kioskach pojawi się kolekcja. Prawda, ze śliczna? ;-)
Pod wyrazem "kolekcja" był link do strony z kolekcją-prenumeratą, niestety - i tu dziękuję Magdalenardo za czujność i najmocniej przepraszam - sprowadził ten link na manowce i to paskudne. Nie miałam o tym zielonego pojęcia, a już bynajmniej - złych intencji. Teraz  sama wypróbowałam  link i pokazuje "błąd serwera". Ki diabeł? W związku z tym kolekcji poszukajcie sobie sami w sieci. Odlinkowałam to podejrzane.




Na pewno kupię sobie coś z tej serii, całości nie planuję. Wybiórczo także zamierzam nabywać publikacje z kolekcji "Wszystkie oblicza kobiety", mam już 1 i 2 tom. "Szepty" - akurat w trakcie lektury. Powieści są, moim zdaniem, dobrane tu od Sasa do Lasa, ale może to i dobrze, bo każdy znajdzie coś dla siebie, coś starszego, coś nowszego... Zapoluję na "Harpię" i "Złote nietoperze". Coś jeszcze polecacie? "Modliszkę" już czytałam.

Powyższe informacje były ku radości czytelnika-kolekcjonera, teraz  to obiecane w tytule "do śmiechu". Spokojnie, dowcipów opowiadać nie będę, bo nie potrafię, za to podrzucę link do mojej recenzji przezabawnej komedii, a mianowicie powieści "Klątwa utopców" Iwony Banach. Zapraszam na łamy magazynu  "Życie i pasje".  
A teraz lecę nadrabiać zaległości w czytaniu i pisaniu.
Pa!

4 komentarze:

  1. W linku, który podałaś pod słowem "kolekcja" pojawił mi się napis "nieprawidłowa nazwa domeny" i automatycznie włączyło się porno.
    Niesmaczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najmocniej Cię przepraszam, nie miałam pojęcia, że coś takiego się dzieje, link wstawiany był prawidłowy. Dzięki za informację, odlinkowałam na wszelki wypadek.
      Może niechcący skasowałam jakąś literę w adresie w linku i wyszło jak wyszło...?
      Kiedyś chciałam wpisać stronę Gazety Wyborczej gazeta.pl, zjadłam "a" i też się wpakowałam...
      Ech, te sieciowe pułapki...

      Usuń
  2. Ja będę chyba zbierać. To dobra okazja, by skompletować sobie calą serię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. owszem, okazja, tylko ciągle jakaś kolekcja wychodzi, a chciałoby się prawie wszystkie.... wodzą na pokuszenie jednym słowem :-)

      Usuń

'Napisz proszę, chociaż krótki list" ;-)

Moja lista blogów