Tymczasowy zastój blogowy trwa, choć w czytaniu postęp i nawet szkice do opinii poczynione.
Aby blog mchem nie zarósł, czy też trawą i pokrzywami, albo kurdybankiem pospolitym, niniejszy wpis czynię i do lektury znakomitego wywiadu z Jerzych Pilchem zapraszam - tutaj.
oraz poproszę, jeśli kto łaskaw, o zagłosowanie na moje hasło w konkursie na matras.pl:
Aby blog mchem nie zarósł, czy też trawą i pokrzywami, albo kurdybankiem pospolitym, niniejszy wpis czynię i do lektury znakomitego wywiadu z Jerzych Pilchem zapraszam - tutaj.
oraz poproszę, jeśli kto łaskaw, o zagłosowanie na moje hasło w konkursie na matras.pl:
Agnieszka (Agnesto):
Dziękuję ogromnie i pozdrawiam nasturcjowo!
Nie ma sprawy :)
OdpowiedzUsuńDzięki :-*
UsuńDziękuję za wywiad, faktycznie bardzo dobry. To kolejna rozmowa z Pilchem w ostatnim czasie jaką czytałam, z całą pewnością najlepsza. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że link sie przydał. Pilch jak zwykle znakomity!
Usuń