Niniejszym wyjawiam, którą książkę z poprzednio prezentowanych przeczytałam w trybie natychmiastowym i błyskawicznym:
Moją recenzję znajdziecie TUTAJ.
Oczywiście mam świadomość, że nie jest to literatura wielka, wybitna, taka z "wyższej półki" , z rodzaju tych nominowanych do Nagrody Nike, czy innych literackich trofeów. Mam jednak słabość do książek tej autorki, podobnie jak do Nory Roberts, potrzebuję czasem takich prostych acz ujmujących historii. Nieraz aż miło odpocząć od kunsztownych fraz i gęstych od znaczeń próz.
Ha! Ma się ten szósty zmysł :) Wprawdzie swego czasu miałam na półce aż 3 książki tej autorki ale nie mogłam się przemóc... Tak samo jak do Nory Roberts, ale nie mówię nie. Zawsze mam jej "Dziedzictwo" na telefonie. W razie czego :)
OdpowiedzUsuńGratuluję szóstego zmysłu!
UsuńW takim razie zgadnij, co następne w kolejce, po "Bezcennym".
Każdy ma swoje "umilacze", jedni lubią Norę, drudzy HP, trzeci Christie itp.itd. ;-)
Hmm... zawężać poszukiwania tylko do ostatniego stosu? ^^
UsuńTak, zawęź ;-)
UsuńAgnesto
Może te Gołębiarki? :D No nie wiem, duży stos :D
UsuńGołębiarki na później, teraz coś, co chciałam mieć... ;-)
UsuńO tak, książki Agi się pochłania ekspresowo ;) Idę czytać recenzję ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że udało mi się zawrzeć w niej to, co najważniejsze.
UsuńOj tam, oj tam. Znam osobę, która lubi klimat seriali brazylijskich i nie jest wcale kretynką. Nawet mgr ma. Lubi te filmy i już.
OdpowiedzUsuń