Zupełnie niespodziewanie, wręcz przypadkiem, trafiła mi się dobra lektura, jakże odmienna od popularnych obyczajówek, komedii i kryminałów. Oparta na autentycznych życiorysach, ale jednak fikcyjna. Poruszająca trudne tematy. Zawierająca dramatyczne sceny. Napisana w reporterskim stylu.
Zapraszam do przeczytania mojej recenzji:
http://zycieipasje.net/2016/02/17/siostry-agnieszka-lewandowska-kakol/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
'Napisz proszę, chociaż krótki list" ;-)