Szczerze
przyznam, że nie przepadam za psami, ale jeszcze parę książek Marcina
Pałasza i będę musiała to odszczekać... Zdaje się, że całkiem
przypadkiem zostałam fanką serii o Elfie - przygarniętym ze schroniska
psie o wielkich uszach, ogromnym sercu i wcale nie małym rozumku.
Oto moje opinie na temat "elfowych" książeczek (linki):
Oto moje opinie na temat "elfowych" książeczek (linki):
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
'Napisz proszę, chociaż krótki list" ;-)