Ogłosiłam blogowe ferie...ale co to za ferie, skoro i tak zaglądam tu i tam, a to komentarzyk skrobnę, a to w konkursie udział wezmę....Nie wytrzymałam długo, tydzień raptem. Powiedzmy, że to była raczej przerwa świąteczna.
Dojadając piernik (teraz dopiero nabrał mocy urzędowej,) podczytuję coś fajnego. Coś nieco innego, niż zazwyczaj. Co?
To właśnie zagadka dla Was.
Podpowiedź brzmi:
Uuk.
A w nagrodę za odgadnięcie:
Pratchetta? :)
OdpowiedzUsuńCoś z Pratchetta - z Bibliotekarzem w roli głównej ;))
OdpowiedzUsuńBrawo dziewczyny! Zasłużyłyście na oklaski!
OdpowiedzUsuń