piątek, 18 maja 2012

Kratka

Pogoda w kratkę, nastroje w paski. Natomiast czytanie- pstrokate. Trochę tego i owego - zaznaczyłam w spisiku. Plus jeszcze legenda łużycka ;-) Czuję się jak ten osiołek, któremu w żłoby dano...I to pachnie, i to nęci. A efekt taki, że nic mi nie idzie. Z drugiej strony nie mam ostatnio wiele czasu na zatopienie się w lekturze, więc omijam celowo takie książki, od których nie można się oderwać.

Kto w poniedziałek nie oglądał Teatru Tv, niech żałuje. Świetna sztuka. Życiowa. "Daily soup". Podziwiam panią Szaflarską... Ileż ona ma lat? A pełna wigoru i nadal na scenie.
 
Nic, zmykam.
Miłego weekendu ;-)

7 komentarzy:

  1. Nastroje u mnie też w kratkę. Tyle, że aby nie myśleć, o czymś, o czym nie chcę myśleć - czytam, czytam, słucham, słucham, gorzej z pisaniem. Teatru nie oglądałam i żałuję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak teatrzyk był wyśmienity. Zestaw Gajos plus Szaflarska to perełka aktorska. Mogłabym patrzeć na panią Danutę godzinami! Ona ma 97 lat. Jest taka piękna!! Niesamowita kobieta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziewięćdziesiąt siedem????????????????????????????????????
      .
      .
      .
      .
      Szczęka mi opadła ]
      Nic tylko klękać i podziwiać.
      Rzecz jasna, panią Szaflarską, nie szczękę ;-)

      Usuń
  3. Żałuje, kiedyś co tydzień oglądałam a teraz to już nie pamietam, żebym cokolwiek widziała :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety ( a może na szczęście ) nie mam chwilowo telewizora, ale za to więcej czasu na czytanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można i mieć tv i dużo czytać, jedno drugiemu nie przeszkadza ;-) Czasem można wyłowić coś wartościowego.

      Usuń
  5. Więcej czasu na czytanie życzę, ładnej pogody i lepszego nastroju :)

    OdpowiedzUsuń

'Napisz proszę, chociaż krótki list" ;-)

Moja lista blogów