"Był dzień Bożego Ciała, autobus co rusz zwalniał
i zatrzymywał się, gdy procesje powoli podążały
ku swoim świętym celom: baldachimy, chorągwie, chłopcy
z dzwonkami, dziewczynki
trzymajace w dłoniach końcówki szarf przywiązanych
do narożników sztandarów, feretrony, monstrancja."
Jacek Podsiadło "Wędrówka po moich niegdyś okolicach" [ z tomu "Niczyje, boskie" (1998)]
Zaczerpnięte ze zbioru "Być może należało mówić. 1984-2012" (Biuro Literackie 2014)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń