Tup, tup, tup... Wielkimi krokami zbliża się remont naszej kuchni i łazienki, a z tym się wiąże czasowa przeprowadzka i nie będę miała stałego dostępu do sieci.. W związku z tym zawieszam działalność blogową na pewien czas, najprawdopodobniej miesiąc, może ciut dłużej.
Teraz jeszcze będę u siebie przez kilka dni, ale wątpię, bym miała nadmiar czasu, toteż już dziś sporządzam niniejszy wpis informacyjno- rozstaniowy.
Zanim ogarnę wszystko w domu i poukładam klamoty w nowych kuchennych szafkach to trochę potrwa, zatem nieprędko znów coś napiszę u siebie, ale wcześniej pewnie do Was zajrzę. Ciekawe, o czym będziecie wtedy pisać, czy będą nowe wyzwania, konkursy, stosiki, jaka nowość "opanuje" nagłówki postów, jakie interesujące książki wyciągniecie z Waszych przepastnych regałów....
Czytania nie zawieszam, w planach "na wygnaniu" są trzy - w tym "Hrabina Cosel", aby rocznicę JIK-a godnie uczcić. Tymczasem mam na tapecie "Agenta", wrażeniami podzielę się dopiero we wrześniu.
Będę tęsknić za Wami.
Trzymajcie się ciepło, czytajcie dużo ;-)
Pozdrawiam serdecznie.
Do przeczytania za jakiś czas!
Do przeczytania za jakiś czas!
-A.
 |
| [Źródło] |
Posty
oj jak ja nie lubię remontów, za to po jest już oczywiście super !!! Życzę, co by szybko się skończyło i wyszło idealnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Też mam taką nadzieję ;-)
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia! ;-)
Oby remont trwał krótko i skończył się lepiej niż przewidywałaś :)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania! Tylko wróć :)
To mi przypomniało piosenkę " Wyszłam za mąż ZARAZ WRACAM " Do zobaczenia :)
OdpowiedzUsuńDoZo:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia, trzymam kciuki za powodzenie misji Remont. Mój bajzel remontowy łazienkowy już powoli się kończy, jeszcze tylko obskoczę farbka ściany w kuchni i finisz :).
OdpowiedzUsuńTrzymaj się dzielnie i do boju ;)
Dziękuję, dziękuję. Jakoś to ogarniemy.
OdpowiedzUsuńWrócę, wrócę, bez obaw ;-)
pa pa
No to szybkiego remontu i szybkiego powrotu :)
OdpowiedzUsuńSzybkiego, bezproblemowego remontu i zadowalających efektów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam koleżankę w niedoli. Mnie został jeszcze tydzień spokoju :(
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że remont minie szybko i sprawnie i będziesz mogła się cieszyć nową kuchnią i łazienką.
OdpowiedzUsuńA propos decoupagowania, to potrzebne są zwykłe farby akrylowe, klej wikol, serwetki i lakier akrylowy. Jakbyś chciała spróbowac, to chętnie wyjasnie jak dokładnie się do tego zabrać.
OdpowiedzUsuń