Wyłaniam się z blogowego półbytu ( bo o niebycie to jeszcze mówić nie można) z garścią wieści różnej treści.
W Biedronce jest kiermasz książek za dychę. Tytuły różne, taki misz-masz. Oczywiście wstąpiłam po produkty spożywcze, a wyszłam z książką pióra znanego satyryka. Ciekaw, czy ktoś zgadnie jaką... Dodam, że bardzo fajna, czytamy w domu po kawałku - Elwirce do snu.
Jeśli ktoś miałaby ochotę poczytać o kulinarno -życiowych perypetiach Klaudii, Doris, Juniora, Seniora oraz Małżonków Osobistych zapraszam TUTAJ. Rady nie od parady spisane nie bez swady. Trzecie oko Czarownicy czuwa...
Na portalu zwanym 'książką twarzy' znalazłam kilka ciekawych konkursów (profile Matras, Impuls, Książka zamiast kwiatka), trzeba tam coś krótko opisać albo wysłać zdjęcie. Zachodu mało, a spróbować warto.
Dylemat mam, o której książce napisać wypowiedź w najbliższym czasie;
- "Miłosne przysięgi" N. Roberts
- "Ludzie i miejsca" Sz. Weiss
Co wolicie najpierw? ( oczywiście opiszę obie, tylko kwestia kolejności). A może podjąć jakieś inne tematy okołoksiążkowe, czy zupełnie coś innego... Co Wam tu nabazgrać?
Głosy zbieram do jutra do godz. 20.00.
Potem zaczynam pisać ;-)
Tyle na dziś.
Pa, paaa...
Pa, paaa...
W takim razie dziś wybieram się do Biedronki, może coś ciekawego znajdę?
OdpowiedzUsuńJa poprosiłabym Weissa gdyż zastanawiam się nad tą książką warto czy nie warto sięgnąć.
W biedronce kupiłam jakiś czas temu "Towarzyszkę panienkę", zamówiłam w Książnicy pakiet "Lalki w ogniu" i "Żony polarników", więc daję na wstrzymanie. No może wpadnę do biedronki po marchewki, bo kupiłam sokowirówkę :-)Słyszał kto, by 1 kg marchwi kosztował prawie 4 zet?!
OdpowiedzUsuńDo sokowirówki najlepiej nadają się marchewki w paczuszkach" kilogramowych z lidla, potem z Biedronki. (sprawdzone aż do bólu) Są słodkie i mają najwięcej soku. Jeśli są droższe nie szkodzi, bo kupowane w warzywniaku mają dużo mniej soku i wychodzi na to samo.
UsuńSłuchaj Klaudii, bo się zna.
UsuńNorę Roberts ja "tak se", ale szybciej i sprawniej ją opiszesz, niż tę drugą. Poza ty lubisz. Co do bloga.... nie znam :D:D:D, :****
OdpowiedzUsuńNa razie jest 1:1, czekam na rozwiązanie tej patowej sytuacji.
OdpowiedzUsuńO czym napisać?