środa, 31 lipca 2013

Bye, bye, July!

 Ani się nie obejrzałam, a tu już mamy koniec miesiąca! Zanim jednak powiem  'Bye, bye, July!' krótkie podsumowanko:

Przeczytanych książek - 6 ( w tym jedną nadal podczytuję po trochu), wśród nich 1 recenzyjna, 2 biblioteczne, reszta własne.
Książką miesiąca wybrałam "Zrób sobie raj" M. Szczygła 
 ( czynię wstęp do literatury czeskiej, wreszcie, prawda Mag? ;-) )

W ramach wyzwań:
Pod hasłem - 1
Trójka E -pik - 2 a nawet 3 tylko, że zaliczone do jednej kategorii (lekkie wakacyjne czytadło- czytadło w dobrym tego słowa znaczeniu)

 Wygrane książki - 1, ale to nie znaczy, że taka pustka w nowych zbiorach.

W najbliższym czasie pojawi się bowiem.... stosik ;-)



Tymczasem idę sprawdzić, czy mi kompot z papierówek nie wykipiał...
Paaa!

10 komentarzy:

  1. Gratuluję wyniku i życzę, aby kolejny miesiąc był jeszcze lepszy. Narobiłaś mi ochoty tym kompotem... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, co prawda wynik wydaje mi się mizerny, ale przecież nie o to chodzi.
      kompocik mniam, mniam, tylko się trochę wygotował... ;-)

      Usuń
  2. :) i mi też, a jabłek w tym roku prawie nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, proszę! U nas też znacznie mniej, ale trochę jest.

      Usuń
  3. Zrób sobie raj - też wywarła na mnie wrażenie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie ,,zrobiłam sobie raj", skończyłam Szczygła, a jeszcze wczoraj zastanawiałam się czy ruszać dalej, bo jakiś czas temu utknęłam w połowie książki i odkładałam na później. Na świeżo po lekturze sprawdziłam czy w bibliotece jest ,,Gottland" ( jest!), marzę o przyjacielu Czechu ( będzie ciężko ) i żałuję, że dwa lata temu nie dotarłam do Pragi ( sieć nieszczęść po drodze ).

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, witaj, fajnie, ze wróciłaś. Też muszę się rozejrzeć za "Gottlandem.
      Co do przyjaźni i Pragi - wszytko przed Tobą! Powodzenia!

      Usuń
  5. Kompot z papierówek... Smak dzieciństwa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziecku zrobiłam, ja właściwie za jabłkami nie przepadam.

      Usuń

'Napisz proszę, chociaż krótki list" ;-)

Moja lista blogów