Nie wiem, czy zaglądasz an "Projekt Kraszewski". tak sobie pomyślałąm, że nowe wydanie może mieć raczej coś wspólnego z popularnością piastowskiego cyklu Cherezińskiej, ostatecznie to ten sam wydawca...
Zaglądam,ale przez parę ostatnich dni- nie. Nie znam cyklu Cherezińskiej, ale jeśli nawet taka motywacja- to i tak dobrze, bo Kraszewski zyskał nowe wydanie :-)
Recenzja świetna! Wciąż się przymierzam do cyklu. "Stara baśń" za mną wprawdzie, ale przyznam że projekt Kraszewski jakoś mi się ostatnimi czasy oddalił.
Nie wiem, czy zaglądasz an "Projekt Kraszewski". tak sobie pomyślałąm, że nowe wydanie może mieć raczej coś wspólnego z popularnością piastowskiego cyklu Cherezińskiej, ostatecznie to ten sam wydawca...
OdpowiedzUsuńZaglądam,ale przez parę ostatnich dni- nie. Nie znam cyklu Cherezińskiej, ale jeśli nawet taka motywacja- to i tak dobrze, bo Kraszewski zyskał nowe wydanie :-)
UsuńRecenzja świetna!
OdpowiedzUsuńWciąż się przymierzam do cyklu. "Stara baśń" za mną wprawdzie, ale przyznam że projekt Kraszewski jakoś mi się ostatnimi czasy oddalił.
Dziękuję.
UsuńChyba nie tylko Tobie się oddalił, ale nie samym JIK-iem człowiek żyje :-)