...a raczej przeminął...
Rok dwa tysiące czternasty przeszedł do archiwum. Swoje skrzydła rozłożył nowiutki, mroźną świeżością pachnący dwa tysiące piętnasty. Maryla Rodowicz w jednej ze swych licznych piosenek śpiewa:
"Pytają przy deserze
i u piekielnych bram.
Co nam ten rok zabierze
a co daruje nam?
(...)"
i u piekielnych bram.
Co nam ten rok zabierze
a co daruje nam?
(...)"
No ciekawe, co.... Nie mam hurraoptymistycznego nastroju. Bliżej mi do melancholijno-egzystencjalnego, wisielczo-humorystycznego stwierdzenia Grzegorza Kozery, cytuję:
"O rok jesteśmy starsi, o rok bliżej śmierci. Cieszmy się!"
"O rok jesteśmy starsi, o rok bliżej śmierci. Cieszmy się!"
Zaiste, gaudeamus igitur, jeno fajerwerków oszczędźmy, dodałam.
Mimo wszystko, życzę dobrego roku - Wam, drodzy Czytelnicy i Odwiedzacze (obojga płci) niniejszego bloga i sobie, zapisującej skromnie notatki w kratki.
Mimo wszystko, życzę dobrego roku - Wam, drodzy Czytelnicy i Odwiedzacze (obojga płci) niniejszego bloga i sobie, zapisującej skromnie notatki w kratki.
Tak, czy owak - jak się czytało, tak też czytać się będzie... zatem czas na podsumowanie "starego" roku czytelniczego i postanowienia na nowy. Czy z zeszłorocznymi wypaliło - nie pamiętam, sprawdzać mi się nie chce ;-)
2014
Przeczytałam łącznie 96 książek rozmaitego kalibru.
Lwią część (62, o ile dobrze policzyłam) stanowiły zobowiązania recenzyjne, i tak:
- 28 - dla "Czytajmy Polskich Autorów" ( na blogu pojawiały się linki do moich recenzji na portalu), ta ilość mnie nieco "przeraziła", mam jeszcze jedną przeczytaną nieopisaną oraz 3 otrzymane {nie wliczone do tych 28}, z którymi w tym roku już niestety nie zdążyłam.
- 5- dla Księgarni MATRAS ( jedna jeszcze nie doczekała się recenzji, ale ta już powstaje).
- 6- dla Wydawnictwa M ( 1 przeczytana - oczekuje do opisania).
- 3 - dla "Szuflady".
- 9- dla "Wielkiej Litery" ( tu mała adnotacja, iż po zmianie osoby zajmującej się promocją w wydawnictwie przestałam otrzymywać propozycje do recenzji, nie napraszałam się zatem. Cóż, szat nie rozdzieram.)
- 7 - dla "Marginesów" ( 1 recenzja oczekuje na publikację, a 1 otrzymaną ( nie wliczoną) mam jeszcze w zapasie).
- 2 - okazjonalnie dla "Repliki".
- 1 - propozycja od autorki.
- 1 - z Wydawnictwa Literackiego - trafiła do "Obsesji".
4 pożyczone prywatnie
19 - z biblioteki
Matematycznie chyba się zgadza, a jeśli nie, trudno. Zresztą, kogo to obchodzi...
Jestem zadowolona z tych 11 własnych, to prawie 1 na miesiąc, zatem całkiem nieźle rokuję na wyzwanie 12 książek na 2015 r., z tym, że potraktuję je zupełnie prywatnie - i tak już minął termin zgłoszeń (!), a sztywnej listy tytułów robić nie zamierzam, bo będę czytać to, na co w danej chwili będę mieć ochotę.
Ale pozostańmy przy podsumowaniu...
Nowością są współprace z Wydawnictwem Marginesy ( uwielbiam ich m. in. za literaturę biograficzną) oraz Magazynem Obsesje, w którym maczam palce czasem coś pisząc, czasem coś poprawiając ;-)
W "Obsesjach" właśnie zajmowałam się częściowo promocją książki "Grzeczna dziewczynka" - recenzja i wywiad z autorką.
Przy okazji - kolejny wywiad czeka na publikację....
Była statystyka, teraz czas na top książek przeczytanych w 2014 r.
Ale pozostańmy przy podsumowaniu...
Nowością są współprace z Wydawnictwem Marginesy ( uwielbiam ich m. in. za literaturę biograficzną) oraz Magazynem Obsesje, w którym maczam palce czasem coś pisząc, czasem coś poprawiając ;-)
W "Obsesjach" właśnie zajmowałam się częściowo promocją książki "Grzeczna dziewczynka" - recenzja i wywiad z autorką.
Przy okazji - kolejny wywiad czeka na publikację....
Była statystyka, teraz czas na top książek przeczytanych w 2014 r.
Sporo trafiło mi się świetnych, bardzo dobrych i dobrych książek. Mało niewypałów. Rozczarowały mnie "Malinche..."L. Esquivel, "Zdrada" Coelho oraz "Zupa z ryby fugu".
Dużo przeczytałam biografii/wywiadów, większość to jednak powieści.
Zdarzył się jeden tomik poezji ("Klangor" U. Kozioł).
Sporo też było literatury dziecięcej, i tu jednak też trafiały się wiersze ( w tomiku "Smok w powidłach", czy antologii "Klasycy dzieciom".
Zdarzył się jeden tomik poezji ("Klangor" U. Kozioł).
Sporo też było literatury dziecięcej, i tu jednak też trafiały się wiersze ( w tomiku "Smok w powidłach", czy antologii "Klasycy dzieciom".
Tradycją stało się wyróżnianie dziesiątki najlepszych, ale ja podam inną liczbę - jeszcze nie wiem, ile wyjdzie - w różnych kategoriach.
W kategorii `Rozrywka` prym wiodą: M. Kłosińska- Moeda ("Miłosne kolizje", "Kota lubi szanuje", "Kochaj i jedz, Brazyliszku") oraz I. Banach ("Lokator do wynajęcia", "Szczęśliwy pech").
W kategorii `Literatura zagraniczna`, której w tym roku u mnie było niewiele, odnotowania godne są: "Honor" E. Safak, "Tajemnica pani Ming" E.-E. Schmitta oraz "W domu innego" R. Brooka.
W kategorii `Reportaże`:"Serce narodu koło przystanku" W. Nowak.
W kategorii ` Ku pokrzepieniu serc`: Żaba w papilotach, M. Biłas- Najmrodzka, E. Narbutt
Wolna miłość, R. Ligocka.
W kategorii `Tak zwane "babskie", ale...`: "Grzeczna dziewczynka" A. Białowąs, "Powrót na Majorkę" A. K. Majewska, "Z jednej gliny"L. Fabisińska
W kategorii "Podróże w kulturze" - "Gottland" M. Szczygieł, "Białoruś dla początkujących" I Sokołowski, "Znaki szczególne" P. Wilk.
W kategorii `Z historią w tle` -"Made in Poland" (St. Likiernik) Marat/Wojcik.
W kategorii "Podróże/ -Białoruś dla początkujących, I. Sokołowski
W kategorii `Biograficzne` -" Na wieki wieków amant" T. Pluciński/M. Adaszewska, "Taka jestem i już" M. Zawadzka,"Genialni. Lwowska szkoła matematyczna" M. Urbanek
W kategorii `Radiowe` - "Radiota. M. Niedźwicki, "Kochane Lato z Radiem" R. Czejarek.
W kategorii `Dzieciom` - "Sceny z życia smoków", B.Krupska, "Elf i pierwsza gwiazdka" M. Pałasz, "Hektor"S. Barnes.
W kategorii "Co się mieści w powieści" - tu będzie spora liga, a mianowicie:
- Czas tęsknoty, A. Grzegorzewski
- Nie lubię kotów, K.Zyskowska-Ignaciak
- Stulecie Winnych, Ałbena Grabowska
- Na wysokim niebie, D. Awolusi
- Sońka, I. Karpowicz
- W powietrzu, I. Iwasiów
- Co się zdarzyło w hotelu Gold, G. Kozera,
W kategorii "Moje czytelnicze odkrycie" - Ałbena Grbowska, G. Kozera, M.Pałasz, K. Zyskowska - Ignaciak.
W kategorii "Starzy znajomi" - R. Ligocka, J. Pilch, A. Stasiuk. M. Bruczkowski.
Mogłabym mnożyć te kategorie, ale już wystarczy, bo kilometr już napisałam...
Moje Książki Roku 2014 to
.......................... ( werble)................................
"Stulecie Winnych. Ci, którzy przeżyli"
oraz
"Genialni. Lwowska szkoła matematyczna"
Uff....
Teraz krótko o planach na 2015 r.
- Opanować się i ogarnąć, a także odnaleźć;
- Zrealizować zaległe recenzje;
- Kupić upragnioną książkę A. Kuźniak o Zofii Stryjeńskiej;
- Czytać własne zbiory (co najmniej 1 pozycję miesięcznie);
- Myślałam o jakimś cyklu, ale chyba jednak nie;
- Przymierzam się do wyzwania ( z małymi modyfikacjami):
Na razie wystarczy, jeśli coś mi jeszcze się przypomni, albo wpadnie do głowy, to napiszę w osobnym poście.
Tymczasem trzymajcie się ciepło i czytajcie, co chcecie!
Pozdrawiam noworocznie-
Agnesto
Wynajdź jakąś nieoczywista i będzie komplet:D
OdpowiedzUsuńBędą nieoczywiste, z zapasów własnych.
UsuńZnaleźć nowe hobby ;)
OdpowiedzUsuńEj, przypominasz mi??? ;-D
UsuńHobby to się może mieścić w punkcie pierwszym, w tych słowach na "o" ;-)
ooo, widzę, że to samo wyzwanie podejmujemy :)
OdpowiedzUsuńCiepłości samych :)
Oooo, fajnie, już jestem ciekawa, co tam dobrego dopasujesz...
UsuńWzajemnie - cieplusioooo!