sobota, 13 lipca 2013

Stosikowe zaległości

Już sporo czasu minęło od mojej ostatniej prezentacji książkowych nabytków, a zatem pora nadrobić zaległości.
Obecnie czytam równolegle dwie książki, jedną typowo rozrywkową, ot, tzw. czytadło, a drugą z gatunku literatury faktu. Napoczęłam również coś z polskiej klasyki powieści dla dzieci i młodzieży. Mam nadzieję, że do końca lipca wyrobię się zarówno z tymi lekturami jak i z napisaniem o nich wypowiedzi. Jeśli nie, nic się nie stanie, nikt mnie nie ściga ;-)
Przejdźmy do księgozbioru....
Porcja 1:

Siedem kolejnych książek licząc od dołu to nagroda zdobyta w majowym konkursie Matrasu na recenzje, 5 z nich to niekoniecznie moje klimaty, więc pewnie pójdą na wymianę.
Następne 3 sztuki to egzemplarze recenzyjne:
"Rok na Majorce" od Wielkiej Litery,  "Cień tajnych służb" oraz "Ludzie i miejsca" od Wydawnictwa M.
Na samym szczycie nieszczęsny "Terminal", na szczęście biblioteczny.

 Porcja 2:
"Podróże Guliwera" wygrane na fb w konkursie  Szuflady.
"Wiersze mojego dzieciństwa" - pięknie wydany zbiór popularnych utworów dla dzieci (hurtem Konopnicka, Jachowicz, Mickiewicz, Krasicki - klasyka jak się patrzy!) zakupiony  tanio w Pepco.
"Mowa ciszy" nagroda  w blogowej  zabawie u Patrycji.
Dwa tomy na górze zdybane na bibliotecznych półkach (wróciłam do nałogu ;-) )

Obecnie czytane książki pochodzą z dzisiejszego stosika nr 1 oraz z takiego zamieszczonego tutaj.
Ciekawe, czy ktoś wytypuje które to... ;-D

Życzę słońca- na opalanie, albo deszczu - na czytanie... albo co kto woli ;-)
Miłej niedzieli!

PS.
Zapomniałam o czerwcowym podsumowaniu, ale nie bardzo jest co  podsumowywać.
Przeczytałam tylko 5 książek, w tym 4 recenzyjne, 1 biblioteczną, którą zresztą "domęczyłam" na początku lipca. Jedna z lektur ("Rok na Majorce") pasowała do czerwcowego wyzwania "Pod hasłem" ("państwa miasta..."), tę powieść wybrałam również jako moją "książkę miesiąca".
Niestety, Trójkę  E -pik w czerwcu odpuściłam, w lipcu może uda się "zaliczyć" z jedną kategorię chociaż, właściwie na pewno, bo "czytadło" na tapecie akurat mam ;-)

28 komentarzy:

  1. Wow. Chciałabym mieć takie zaległości:)
    Czytałam tylko "Teściową..." . Wciągnęłam ja od ręki, taka lekka i przyjemna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaległości w sensie opublikowania zdjęcia, część książek za mną, część na potem , część - nigdy (naprawdę mam co robić i nie wezmę się za "Kroniki krwi", wampiry bleee).
      Kursy znam tylko "Niespodziewanego trupa" jak dotąd, ale chętnie poznam kolejne, właśnie dlatego, że lekkie i przyjemne, będę mieć co czytać do porannej kawy ;-)

      Usuń
  2. Polecam Rok na Majorce, naprawdę fajna, wakacyjna książka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, że polecasz ją innym ;-)
      Ja już czytałam (link pod tytułem) i przyłączam się do gorącej rekomendacji :-)

      Usuń
  3. Wiele masz książek w tym stosie, które chętnie bym Ci podkradła:) A tak na poważnie to wiele już słyszałam o Rok na Majorce i mam nadzieję, że ta książka też nie długo zawita na moich półkach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem życzę, aby wkrótce zagościły u Ciebie majorkańskie klimaty.

      Usuń
  4. Duże stosisko. "Rok na Majorce"mnie intryguje, chciałabym przeczytać jakieś recenzje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bywały większe, ale nie o ilość przecież chodzi ;-)
      Zapraszam do przeczytania mojej recenzji - link pod tytułem mam nadzieję działa, jest też parę świetnych tekstów o tej książce na innych blogach - poszukaj.

      Usuń
  5. No rzeczywiście trochę się tego uzbierało! Pozostaje mi życzyć wspaniałej lektury ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny stos, świetne nabytki!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. O, przypomniałaś mi o Podróżach Guliwera :) Po Piotrusiu Panie chyba sobie to zarzucę :) To będzie miły powrót do tradycyjnej narracji :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że nigdy nie czytałam Piotrusia? ;-0
      Za to z myślą o Tobie wypożyczyłam Szczygła - jako wstęp do literatury czeskiej ;-)
      Uściski!

      Usuń
  8. Przyjemnego czytania w te wakacyjne dni.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ile cudności, przyjemnej lektury ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tego Szczygła mam w wersji audio, uwielbiamy go słuchać z Michałem. Co do tego, co teraz czytasz, to może Roberts (dużo jej w tamtym stosie ;-)) i stawiałabym na którąś kategorię z lipcowej trójki ;P Ja wzięłabym w obroty Kursę, bo też mam takie chęci ostatnio ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, czytam Roberts, nawet to zapisałam na liście lektur (i zapomniałam o tym, jak zagadkę zadawałam) i to właśnie pasuje do lipcowej Trójki jako "czytadło", a ta druga lektura to Szewach Weiss - ciekawe, ale jednak bez entuzjazmu.
      Szczygieł i Kursa pójdą w następnej kolejności.

      Usuń
  11. "Podróże Gulliwera" muszę kiedyś nadrobić, bo jak do tej pory - nie miałam okazji przeczytać tej książki, mimo iż od lat leży na półce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Swifta czytałam kiedyś, ale nie miałam swojego egzemplarza, klasyka zawsze się przyda ;-)

      Usuń
  12. Stosik spory :)więc (nie)pogody życzę, aby było więcej czasu na czytanie ;)

    W zgadywanie odpuszczę sobie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda jak pogoda, lepiej mi życz, żeby Elwi grzeczna była i wcześnie spać chodziła i długo rano spała, to z pó godzinki do poduszki, pół godzinki do porannej kawy i przeczyta się sporo ;-)

      Zgadywankę i tak już prawie wyjawiłam wyżej.

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. Na które konkretnie? Bo niektóre już są (linki pod tytułami), a niektórych ( dokładnie tych 5 od dołu w 1 stosie) nie będzie wcale.

      Usuń
  14. Podkradłabym ze stosu pierwszego 3 książki od dołu :) Życzę przyjemnego czytania, na zielonej trawce i przy pełnym słońcu! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po co podkradać... można legalnie ;-) Co prawda "Dziewiąty mag" i "Zaklęcie..." już zarezerwowane, ale "Kroniki krwi" chętnie bym wymieniła... Co Ty na to, Marto Droga?
      Wzajemnie życzę przyjemnego odpoczynku.

      Usuń

'Napisz proszę, chociaż krótki list" ;-)

Moja lista blogów