"Zanim
wystygnie kawa. Opowieści z kawiarni" Toshikazu Kawaguchi ( wyd. Relacja)
Kolejna "ładna, ale nudna".
Liczy ok 200 stron, ale męczyłam ją ze 3 tygodnie, bo mnie nie
przyciągała. Pomysł kawiarni, w której postępując według określonych zasad,
można przenieść się w czasie i spotkać z kimś, na kim nam zależy, jest bardzo
atrakcyjny, ale nie na dłuższą metę.
Pierwszy tom oceniłam tak: "Podobała
mi się. Klimatyczna, kameralna. Czuć, że powstała na podstawie sztuki
teatralnej. Motyw kawiarni, kawy, podróży w czasie. Nie ma w treści nawet
cienia tego kota z okładki".
Drugi tom niby nadal ma ten klimat, ale
już mnie tak nie ujął. Myliły mi się postaci, ich imiona/nazwiska (np. Kyoko,
Yukio, Kinuyo).
Znajdziemy tu mądre przesłania, ale dużo smutku, żałoby, straty. Nie zawsze ma
się siłę na taką lekturę.
Czy sięgnę po kolejne tomy? Na razie nie planuję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
'Napisz proszę, chociaż krótki list" ;-)