czwartek, 20 stycznia 2011

Przypadki ciemnej blondynki - czajnik

Nasz czajnik zbuntował się i przestał gwizdać.Wydaje teraz tylko dziwne odgłosy, syczy, psyka i paruje.Trzeba go pilnować, kiedy ma się ochotę na gorącą herbatkę. Wczoraj wydałam diagnozę i oznajmiłam mężowi:
-Ty, on wyraźnie sepleni!

Ciekawe, co na to logopeda....

2 komentarze:

'Napisz proszę, chociaż krótki list" ;-)

Moja lista blogów