czwartek, 2 lutego 2012

Chwila zadumy

"Umrzeć - tego się nie robi kotu" - stwierdziła "staroświecka jak przecinek" Poetka i z właściwą swojej naturze przekorą- odeszła. Osierociła medal noblowski  i  zapalniczkę w kształcie okrętu. Już nie będzie kolacyjek z loteryjką ani nowych limeryków.  Płaczą  "Dwie małpy Breugla"  i smutkiem otuleni są "Ludzie na moście".
Chwila -Tutaj-Wystarczy.

"Życie, choćby i długie, zawsze będzie krótkie.
Zbyt krótkie, żeby do tego coś dodać."

***
"Niektórzy lubią poezję" i ja do tych się zaliczam. Wiersze Noblistki towarzyszą mi od dawna, pamiętam te ze szkolnych podręczników i aż się dziwię, jak sporo ich tam było, ale to dobrze. Z ciekawością zaglądałam do nowszych tomików, przepisałam nawet "Chwilę" do zeszytu. Nie będę powtarzać, jaka to poezja kunsztowna  w swej prostocie, mądra i uniwersalna, nie czas i miejsce na analizy i interpretacje. Powiem tylko, że bardzo lubię twórczość Wisławy Szymborskiej i nie mogę pojąć, że o Poetce od wczoraj mówi się w czasie przeszłym...
Żal, gdy wielcy odchodzą...
Na pocieszenie zostają ich utwory, w tym roku ukaże się ostatni, nieukończony tomik pt. "Wystarczy".
Czy to nam wystarczy....?

***
Wszystkim, którzy nie mieli jeszcze okazji, polecam obejrzeć film dokumentalny K. Kolendy - Zaleskiej "Chwilami życie bywa znośne".
Poetka była fantastyczną osobą, pełną energii i humoru, żyła tak jak pisała: bez patosu, nie na koturnach, spokojnie i pogodnie. Strzegła swojej prywatności, pielęgnowała przyjaźń. Skromna. Dyskretna. Pełna godności. Godna podziwu.

6 komentarzy:

  1. Wspaniała kobieta. Podziwiam takich prawdziwych, autentycznych, wybitnych a zarazem skromnych ludzi jak ona. Jej wiersze towarzyszą mi od dziecka.
    "Czasami życie znośnie" będzie w niedziele o 12tej na tvn. Będę oglądać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Karolka - dzięki za informację. Z pewnością obejrzę ten film, bo nie miałam jeszcze okazji się z nim zapoznać.

    Wisława Szymborska była wspaniałą artystką. Uwielbiałam jej twórczość, a zwłaszcza "Kota w pustym mieszkaniu".

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziewczyny, nastawcie budziki-przypominacze ;-) Naprawdę warto obejrzeć.
    Oglądałam go kiedyś, wczoraj (był koło 22-ej na tvn24) i w niedzielę też zerknę.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne wspomnienie, popłakałam się...:(
    a film jest dostępny na youtubie. Wczoraj go oglądałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze wiedzieć, że można go zobaczyć go i w niedzielę, i na youtube - z chęcią go obejrzę, chociażby z sympatii do Szymborskiej i do jej poezji. W swoich zeszytach z cytatami pewnie nie brak fragmentów jej wierszy - pamiętam, że przepisywałam do jednego z nich "Nic dwa razy", bo wszak "nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy" ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gustuje w prozie, ale czasami i po poezję sięgam i doceniam. Szymborska niewątpliwie miała talent poetycki.

    OdpowiedzUsuń

'Napisz proszę, chociaż krótki list" ;-)

Moja lista blogów