Po odnoszącej sukcesy,
nagradzanej i budzącej zachwyty książce “Młodość. Wyznania nastolatków”
Linn Skabar i Lisa Aisato zaoferowały nam jej kontynuację, a mianowicie –
“Dorosłość. Wyznania”, którą w pięknej szacie graficznej opublikowało
Wydawnictwo Literackie, a z norweskiego przełożyła Milena
Skoczko-Nakielska. Czy ten tom także zdobędzie serca czytelników? Jak
wypadnie nasza konfrontacja z literackim obrazem dorosłości?
PREMIERA: 17 maja 2023 r.
Co to znaczy być dorosłym? To wcale nie jest takie łatwe i fajne, jak się wydaje dzieciom. Metryka a nasze umiejętności i funkcjonowanie w dorosłym życiu to dwie różne sprawy. I choć, żartobliwie mówiąc, ma się ten ulubiony palnik na kuchence, a niezmierną radość sprawia nowa gąbka do zmywania naczyń, to jednak często ta dorosłość bywa trudna, skomplikowana, pełna przytłaczających obowiązków, problemów, marzeń i tęsknot, niepokojów i trosk. Ma swoje cienie i blaski. To banalne stwierdzenie, ale prawdziwe.
Autorka przeprowadziła wywiady, obserwacje, badała i analizowała… Doszła do wniosku, że “ludzie w średnim wieku, ci “dorastający” ludzie (…) wcale nie są dojrzali”, a “wielu z nas to wciąż niedokończone szkice” ( s. 6).
Zbiór zawiera 33 teksty, charakteryzujące się bogactwem tematycznym i różnorodnością form (trafiają się wiersz, piosenka, proza poetycka). Oczywiście wszystkie opowiadają o dorosłości, ale o jej rozmaitych aspektach. Bohaterami, narratorami są przeważnie osoby w wieku 40-50+. Nie wydaje mi się słusznym, aby streszczać, omawiać każdy tekst po kolei. Chciałabym tylko tak z grubsza przybliżyć ich tematykę. Mowa w nich m.in. o wiecznej matczynej trosce, przemijaniu, zmarszczkach, zdradach i rozstaniach, potrzebie uznania i czułości, poczuciu presji wyglądu, byciu niezauważaną, tęsknocie za minionymi czasami. “Dorosłość” przepełniona jest, przynajmniej w moim odczuciu, smutkiem, niepokojem, poczuciem rozczarowania, że nie jest idealnie, jak w filmie.
Moją uwagę szczególnie zwróciło
opowiadanie “Prostsze życie i trudniejsze godziny”- metaforycznie
przedstawiające starość, która trzyma za ramię i wszystkiego się boi
oraz młodość, która biegnie przodem. O takim byciu “pomiędzy”. A to nie
jest wcale łatwe, taki “sezon przejściowy”, pogodzenie się z
nieuchronnymi zmianami w funkcjonowaniu coraz starszego organizmu.
Zauroczyła mnie prostota tekstu “Tajemnice” – taki obrazek o kupujących
z osiedlowego sklepu. “Dzisiaj będę się czołgać” – zaskakująco, ale
trafnie ukazuje stan bycia w pewnym wieku niewidzialną dla innych,
niezauważaną w tłumie. W jakimś stopniu uzupełnia go tekst “Oryginalna” –
poruszające kwestię gdzie leży granica między ekstrawagancją a
dziwactwem. Zresztą wygląd, ubiór, “co wypada” w dorosłym ( starszym?)
wieku to temat-rzeka.
“Nie rozumiem prawie nic z życia” – ależ to było ładne! Kwintesencja
tego, co naprawdę się liczy, a niekoniecznie są to konkretne
umiejętności czy wiedza. Podobnie w finałowym tekście “Wierzę” –
wyznanie wiary w słoneczne popołudnia, lody włoskie, odgłos tramwaju,
spotkania z ludźmi i przestrzeń wokół nas to credo kogoś, kto umie
cieszyć się życiem.
Moim zdaniem, w tej książce
niekoniecznie przejrzymy się jak w lustrze. Dużo zależy bowiem od wieku i
osobistych doświadczeń odbiorcy. Na pewno jednak wyniesiemy z niej
wiele cennych wrażeń. Teksty są na tyle różnorodne, że każdy w nich coś
znajdzie. Jeśli nawet nie cząstkę siebie, to chociaż uśmiech,
wzruszenie, refleksję.
Natomiast zgadzam się z określeniem “kalejdoskop życiowych scenariuszy”.
Zdecydowanie warto im poświęcić czas, przyjrzeć się uważnie i
empatycznie, wszak dorosłość jest udziałem każdego, a kto wie, co
jeszcze nas spotka w tym wyścigu z czasem ku nieubłaganej starości.
Atutem “Dorosłości” są wspaniałe
ilustracje w niepowtarzalnym stylu Lisy Aisato. Każda ilustracja to
opowieść sama w sobie, minidzieło sztuki z nutą surrealizmu, z dbałością
o szczegóły, świadczące o ogromnej wyobraźni i wrażliwości artystki.
To idealny materiał na plakaty z przejmującym przekazem.
Dla niebanalnej grafiki warto mieć tę książkę, nawet jeśli treść nie do
końca do kogoś przemawia. Moim numerem jeden nadal pozostaje “Młodość”,
ale nie uważam czasu spędzonego nad “Dorosłością” za stracony. Wręcz
przeciwnie. Zamierzam też powrócić do tej książki za jakiś czas, jak
będę “doroślejsza”.
Niech zgadnę – trzeci tom pióra
norweskiej aktorki, piosenkarki, dziennikarki Linn Skaber będzie
zatytułowany “Starość”? Czekam spokojnie z nadzieją na godne
ukoronowanie trylogii.
/współpraca recenzencka/
Wydawnictwo Literackie
Autor: Linn Skaber
Ilustracje” Lisa Aisato
Tytuł: Dorosłość. wyznania
Tytuł oryginału:Til de voksne
Tłumaczenie: Milena Skoczko-nakielska
Liczba stron: 296
data wydania” 17.05. 2023
ISBN: 9788308081112
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
'Napisz proszę, chociaż krótki list" ;-)