Lista nieobecności to jedna z najsmutniejszych i
najlepszych książek, jakie ostatnio czytałam. Powieść pełna mroku,
osnuta wokół tematu śmierci i skomplikowanych relacji, trudna, odważna i
na swój sposób piękna. Warto ją przeczytać.
Kiedy zaczynałam czytać Listę nieobecności miałam wobec niej
duże oczekiwania, ale nie sądziłam, że aż tak mnie zaskoczy, tak
wciągnie i tak…przygnębi. Krótko mówiąc, to świetna, dojrzała proza,
którą warto poznać lecz trzeba być przygotowanym na trudną tematykę,
wnikliwe przyglądanie się psychologicznym portretom i podążanie
mrocznymi ścieżkami bohaterów.
(...)
Na dalszy ciąg recenzji zapraszam tutaj:
http://zycieipasje.net/2020/05/27/szpieg-w-ksiegarni-lista-nieobecnosci-m-p-urbaniak-recenzja/#more-11286
Książka pasowała do majowego wyzwania "Pod hasłem"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
'Napisz proszę, chociaż krótki list" ;-)