(...)
Tak jak niektórym trudno odmówić sobie serniczka, tak mnie trudno
odmówić sobie kolejnej klasycznej powieści kryminalnej o wdowie,
zakonnicy i psie (z kulinarnym podtekstem) pióra Karoliny Morawieckiej.
Toż to takie smakowite! Lekkie, inteligentne, literacko nadziane!
Wytrawne i zarazem słodyczą kuszące, starą szkołę kryminału
przypominające.
Miłośnicy klasycznych kryminałów nie
powinni mieć powodów do narzekań. W powieści Karoliny Morawieckiej
pobrzmiewają echa książek A. Christie, A. Conan-Doyle, B. Akunina, M. de
Giovanniego oraz innych. Nazwiska bohaterów, autorów, tytuły pojawiają
się bezpośrednio, ale uważni czytelnicy dostrzegą też inne literackie
nawiązania – w stylizacji tekstu, czy wręcz cytatach.
Nie zabraknie poczucia humoru, choć raczej to komediowy kryminał niż
komedia kryminalna, ale nie spierajmy się o gatunki. Autorka świetnie
bawi się konwencją, żongluje słowami, puszcza oko do czytelnika
zapraszając go do podjęcia gry i zabawy. Kreuje nietuzinkowe postaci,
którym nadaje wiele indywidualnych cech, jednocześnie czyniąc je jakby
nam znajomymi. Wady i przywary, czy też cechy charakteru niejednej osoby
zobaczymy tu jak w lustrze.
Do lektury tej książki (jak i
poprzednich tomów) nie powinno się zabierać z pustym brzuchem i lodówką,
od opisów przeróżnych potraw aż cieknie ślinka. Karolina Morawiecka
jest świetną detektywką, ale także (a może i bardziej) znakomitą
kuchmistrzynią. Jedzenie przez nią przygotowane znika co do ostatniego
okruszka. Aptekarzowa trafia przez żołądek nie tylko do serca, potrafi
swym kulinarnym talentem wydobyć nawet tajemnice służbowe.
Cała moja recenzja:
http://zycieipasje.net/2020/10/szpieg-w-ksiegarni-zagadka-drugiej-smierci-karolina-morawiecka-recenzja/
Książka pasuje do październikowej Trójki E-pik do kategorii:
ortografia (tytuł z ó/u, ż/rz, ch/h)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
'Napisz proszę, chociaż krótki list" ;-)