W ramach niedzielnego rozleniwienia wyciągam z archiwum zdjęcie zrobione jeszcze w marcu, dodaję nieco świeższe i oto macie obraz książkowych zdobyczy z ostatnich czasów. Chyba nic nie zgubiłam....
Są to:
|
- Amos Oz, Wśród swoich - wygrana w konkursie, już przeczytana
- R. Ligocka, Dobre dziecko - pożyczona, pochłonięta wczoraj cała.
- J. Skowroński, Zabić, zniknąć... - wreszcie dotarła -wygrana w konkursie jeszcze przed świętami
- M. Musierowicz, Kłamczucha - tanio odkupiona, niektórym bibliofilom trafiają się dublety ;-)
- N. Roberts, Wyspa trzech sióstr - teraz już mam całą trylogię!
Teraz mam małą "lukę" w czytaniu, bo po przepięknych "Ptakach ciernistych krzewów" nie chcę brać się zbyt szybko za kolejną powieść obyczajową, żeby nie wypadła blado. Biorąc pod uwagę listę lektur z bieżącego miesiąca, to chciałabym teraz coś zupełnie odmiennego gatunkowo i niezbyt obszernego. Może ktoś ma jakiś pomysł?
Muzyczny bonus, który obiecałam w tytule to nowa piosenka zespołu Red Bridge. Wpada w ucho, przyznam.
Kojarzy się Wam z czymś ich brzmienie? Bo mi przypomina....ale nie chcę sugerować, więc na razie nie powiem. W każdym razie dla mnie to pozytywne porównanie.
Poznajecie tego pana, który tam zaśpiewał gościnnie?;-)Wolicie rock, czy disco? Ja jestem "szerokogatunkowa", ale bliżej mi do klimatów rockowych. Zresztą tu nie chodzi o te konkretne dwa typy muzyki, ale o to, czy da się pogodzić odmienne zainteresowania dwóch zainteresowanych sobą osób.
Ale już dość gadania,w tym temacie to wszystko! ;-)
Ciekawi mnie Ligocka. Swego czasu zaczytywałam się jej książkami, mam chyba wszystkie wcześniej opublikowane. A teraz boję się sięgnąć po tę książkę, bo jest jakaś obawa przed rozczarowaniem.
OdpowiedzUsuńNie czytałam wszystkich książek Ligockiej, ale napotykając jakiś tytuł w bibliotece brałam bez wahania, lgnę do jej prozy jakoś. Już dawno nic jej nie miałam w rękach, więc nie miałam obaw, a skoro mogłam pożyczyć, to jak najprędzej to zrobiłam, nie żałuję. Napiszę niebawem krótko o "Dobrym dziecku".
Usuń:) Kłamczuchę ostatnio czytałam :) Teraz szukam "Kwiat kalafiora"
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytałabym "Dobre dziecko" i "Kto zabił Jezusa?" :)
Red Bridge nie znam, ale zaraz posłucham :)
Wydaje mi się, że zanim ukaże się kolejny tom Jeżycjady ('Wnuczka do orzechów") zdążysz przeczytać wszyściutkie poprzednie ;-)
UsuńMiłego słuchania RB ;-)
Zdecydowanie rock :)
OdpowiedzUsuńA nabytki bardzo ciekawe! Nore i Witkiewicz bym Ci z chęcią podkradła!
A jak odbierasz Red Bridge? ;-)
UsuńCo do książek -myślę, że Skowroński i M. Maj też by Ci odpowiadały (chyba, że już czytałaś, wybacz, nie pamiętam)
Nie, nie czytałam jeszcze ;)
UsuńA co do zespołu to taki lajtowy, ale może być, muszę się in bliżej przyjrzeć (znaczy przysłuchać).
A do mnie idą hiciory recenzyjne (mam nadzieję, że tym razem to nie bedzie miseczka nieszczęścia..... Ptaki cudne, widzę, że ty też masz kaca polekturalnego. Ale wiesz, jest metoda klina klinem. :DDD PS Senior ma egzaminy jutro.... Się starzeję heeeeeelpppppppp!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTak, mam czytelniczego kaca po ciernistych ;-) Co prawda już sobie odmieniłam tematycznie i gatunkowo Ozem i Ligocką, ale nadal to moja książka miesiąca i odkrycie tego kwartału.
UsuńMówisz, że hiciory do Ciebie idą... A jakie do mnie przyszły! Aż miałam łzy w oczach z radości! Smsem Ci napiszę co.
Egzaminy gimnazjalne? Aaa, powodzenia dla K. i trzymajcie się dzielnie!
Ze wszystkich wymienionych przez Ciebie książek najchętniej sięgnęłabym po najnowszą powieść pani Witkiewicz :)
OdpowiedzUsuńTo już nie jest najnowsza, bo ostatnio ukazała się "Szkoła żon", po którą też bym chętnie sięgnęła.
Usuń