wtorek, 28 kwietnia 2020

"Dotyk zła" Alex Kava

Harper Collins/Edipresse 2016
Rzadko sięgam po takie książki. Tę nawet nie pamiętam, skąd mam. Prawdopodobnie kupiłam z gazetą za 9.99 zł albo dostałam w jakimś  gratisie. Teraz potrzebowałam  czegoś ze "zbrodnią w tle" ( do kwietniowej Trójki E-pik oraz książki napisanej przez zagranicznego autora o imieniu na taką samą literę jak moje, czyli na A ( kwietniowe zadanie wyzwania "Pod hasłem").
Uczyniwszy przegląd półek, doszłam do wniosku, że dzięki tej książce upiekę dwie pieczenie na jednym ogniu.
I tym sposobem po raz pierwszy ( ale czy ostatni???) sięgnęłam po powieść Alex Kavy,  autorki kryminalno-sensacyjnych bestsellerów. Przyznam się - kiedyś myślałam, że Alex Kava to mężczyzna :-)
Najpierw trochę trudno było mi się  wciągnąć -  co rozdział to  inne postaci i sceny. Dopiero potem  to wszystko się zaczęło scalać  i już dalej poszłoooo. To marny argument, ale bardzo szybko się czytało, niemal nieodrywalnie, 500 stron ( co prawda formatu pocket) w 3 dni a wcale dużo go nie poświęcałam na czytanie.
Zadowolona jednak jestem w sumie średnio. Za mocna i jednocześnie za słaba była ta powieść.

W małym miasteczku w Nebrasce zaginął chłopiec, wkrótce znaleziono  brutalnie potraktowane zwłoki. Czyżby ktoś naśladował skazanego na śmierć ( czy słusznie?) seryjnego mordercę Jeffreysa? Śledztwo prowadzi szeryf Nick ( objął stanowisko po ojcu), pomaga mu agentka FBI, Maggie O'Dell (między nimi iskrzy), która ustala profil sprawcy i wskazuje  dość nietypowych podejrzanych.
Dziennikarka Christine Hamilton zdobywa  informacje i pisze sensacyjne artykuły, ma szanse na zrobienie kariery.
Znika kolejny chłopiec. I jeszcze jeden. Kto za tym stoi?
Tropy wiodą na manowce, sprawy się gmatwają,  ale O'Dell  to twarda sztuka i dopnie swego.

Mamy w tej powieści wszystko - okrutne zbrodnie, psychopatyczne motywy, mrożące krew w żyłach sytuacje, pełne zawirowań śledztwo,  demony przeszłości, problemy rodzinne, skomplikowane relacje, wątek harlequinowy....  Fabuła naprawdę wciąga. Akcja wartka. Krótkie rozdziały. Trzyma w napięciu. Ale...  jednocześnie jest przewidywalna, w pewnym momencie czytelnik już wie, kto jest mordercą i tylko już śledzi poczynania policji, jak wpadną na trop, czy go złapią, jak mu udowodnią winy. Watek romansowy też jest do przewidzenia.
Trudno sympatyzować z kimkolwiek z głównych postaci,  jedynie może z Timmym ( dzielnym chłopcem), dorośli bohaterowie są raczej antypatyczni, ich zachowania ( np. ślamazarność, opieszałość, brak działań, nieetyczne postawy) budzą często irytację.
Zakończenie  - furtką do dalszych przygód agentki O'Dell,  która - jak się okazało- jest bohaterką całej kilkutomowej serii  ( oraz prequela obejmującego czasy przed akcją "Dotyku zła").

Takie sobie. W roli czytadła - super, jeśli ktoś lubi mocne wrażenia. Nie dla wrażliwych.  Niekoniecznie będę poszukiwać innych książek Kavy do kawy. Tyle innych czeka!






Książkę zaliczam do kwietniowego wyzwania TrójkaE-pik

senior w roli głównej
zbrodnia w tle
Joker - wolna amerykanka!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

'Napisz proszę, chociaż krótki list" ;-)

Moja lista blogów