Po 20 latach od pierwszego wydania ukazała się nowa, poszerzona
wersja zbioru esejów Agnieszki Graff. Na internetowych forach ta
książka polecana jest jako idealna na początek przygody z feminizmem, a
jej fragment trafił do licealnego podręcznika w zestawieniu z tekstem
Elizy Orzeszkowej. To z jednej strony dokument epoki, w której została
napisana, z drugiej – nadal ważna publikacja, która pomaga uświadomić
sobie pewne zjawiska i zaobserwować zmiany. Graff jest świetną
obserwatorką i komentatorką, w dodatku ma świetne pióro. Warto
przeczytać.
(...)
Nie sposób tu te eseje streszczać jeden po drugim. Dość powiedzieć, że to ważne testy, które otwierają oczy, poszerzają horyzonty, uświadamiają wiele spraw. Niekoniecznie zawsze trzeba zgadzać się z autorką, ale warto poznać jej punkt widzenia i przyjrzeć się, jakie zmiany zachodziły po roku 1989, jeśli chodzi o prawa kobiet i ich obecność w życiu publicznym. Niestety trochę to smutny i gorzki obraz, bo jeszcze mocno tkwimy w miejscu, choć już powoli coś pęka, rodzi się bunt…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
'Napisz proszę, chociaż krótki list" ;-)