czwartek, 19 sierpnia 2021

"Spotkanie w Positano" Goliarda Sapienza

Wahałam się, czy sięgnąć po tę książkę. Ani tytuł, ani nazwisko autorki nic mi nie mówiły, opis był obiecujący, ale bałam się rozczarowania. W końcu zaryzykowałam. I nie tylko nie żałuję, ale jestem zachwycona. “Spotkanie w Positano” to niespieszna, klimatyczna, pięknym językiem napisana proza, którą dobrze sączyć małymi łyczkami niczym wytrawne wino.

 


Chyba po raz pierwszy spotkałam się z tym, że zamieszczony na okładce opis -“Nastrojowa powieść o przyjaźni dwóch kobiet w zjawiskowej włoskiej scenerii” – idealnie oddaje charakter danej książki i nie jest na wyrost.
(...)

 Główna bohaterka, związana ze środowiskiem filmowym Goliarda podczas pobytu w Positano spostrzega fascynującą, zjawiskową kobietę – jest to  tutejsza księżna, Erica. Ścieżki pań przecinają się, znajomość stopniowo przeradza się w przyjaźń kontynuowaną latami.  Kobiety prowadzą rozmowy m.in. o sztuce, i życiu. Erica opowiada Goliardzie niepozbawioną tragicznych momentów historię swojej rodziny, zwierza jej się z sekretów. Ciekawa postać. Samej Goliardy jest tu znacznie mniej, choć i ją chciałoby się bliżej poznać.
Obecne są motywy bogactwa (utrata i zyskanie), poświęcenia, moralności, rodziny, miłości, przyjaźni, samobójstwa.

Okazało się, że powieść ma podłoże autobiograficzne. Sapienza bywała w Positano, a Erika wzorowana jest na prawdziwej postaci jej przyjaciółki, naprawdę nazywała się inaczej.
Cytuję z posłowia:
“Rzeczywiste istnienie “Eriki” i obecność w narracji samej Goliardy włączają “Spotkanie w Positano” do “autobiografii przeciwieństw”.
Pisarka “wykorzystując własne “ja” czyni z samej siebie przędzę, osnowę i wątek, by opowiedzieć o innych osobach, ważniejszych od niej, ale też stanowiących istotną część jej życia, a przez to godnych wydobycia i pokazania, aby żyli w czytelniku” ( s. 205)

Narracja jest urozmaicona, trzecio- i pierwszoosobowa. Piękny, momentami poetycki język,  długie złożone zdania być może nie każdemu odpowiadają. Dla mnie była to smakowita literacka uczta we włoskim stylu.

Cała recenzja:
 http://zycieipasje.net/2021/08/szpieg-w-ksiegarni-spotkanie-w-positanogoliarda-sapienza/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

'Napisz proszę, chociaż krótki list" ;-)

Moja lista blogów