Wahałam się, czy sięgnąć po tę
książkę. Ani tytuł, ani nazwisko autorki nic mi nie mówiły, opis był
obiecujący, ale bałam się rozczarowania. W końcu zaryzykowałam. I nie
tylko nie żałuję, ale jestem zachwycona. “Spotkanie w Positano” to
niespieszna, klimatyczna, pięknym językiem napisana proza, którą dobrze
sączyć małymi łyczkami niczym wytrawne wino.
Chyba po raz pierwszy spotkałam się z
tym, że zamieszczony na okładce opis -“Nastrojowa powieść o przyjaźni
dwóch kobiet w zjawiskowej włoskiej scenerii” – idealnie oddaje
charakter danej książki i nie jest na wyrost.
(...)
Główna bohaterka, związana ze środowiskiem filmowym Goliarda podczas
pobytu w Positano spostrzega fascynującą, zjawiskową kobietę – jest to
tutejsza księżna, Erica. Ścieżki pań przecinają się, znajomość stopniowo
przeradza się w przyjaźń kontynuowaną latami. Kobiety prowadzą rozmowy
m.in. o sztuce, i życiu. Erica opowiada Goliardzie niepozbawioną
tragicznych momentów historię swojej rodziny, zwierza jej się z
sekretów. Ciekawa postać. Samej Goliardy jest tu znacznie mniej, choć i
ją chciałoby się bliżej poznać.
Obecne są motywy bogactwa (utrata i zyskanie), poświęcenia, moralności, rodziny, miłości, przyjaźni, samobójstwa.
Okazało się, że powieść ma podłoże
autobiograficzne. Sapienza bywała w Positano, a Erika wzorowana jest na
prawdziwej postaci jej przyjaciółki, naprawdę nazywała się inaczej.
Cytuję z posłowia:
“Rzeczywiste istnienie “Eriki” i obecność w narracji samej Goliardy
włączają “Spotkanie w Positano” do “autobiografii przeciwieństw”.
Pisarka “wykorzystując własne “ja” czyni z samej siebie przędzę, osnowę i
wątek, by opowiedzieć o innych osobach, ważniejszych od niej, ale też
stanowiących istotną część jej życia, a przez to godnych wydobycia i
pokazania, aby żyli w czytelniku” ( s. 205)
Narracja jest urozmaicona, trzecio- i pierwszoosobowa. Piękny, momentami poetycki język, długie złożone zdania być może nie każdemu odpowiadają. Dla mnie była to smakowita literacka uczta we włoskim stylu.
Cała recenzja:
http://zycieipasje.net/2021/08/szpieg-w-ksiegarni-spotkanie-w-positanogoliarda-sapienza/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
'Napisz proszę, chociaż krótki list" ;-)