Dzisiaj o tej książce mówiono w "Teleexpresie", a u mnie już była na tapecie.
Wspaniała, urocza rozmowa dziennikarza ze znakomitym aktorem i jego małżonką.
Wspaniała, urocza rozmowa dziennikarza ze znakomitym aktorem i jego małżonką.
(...) „Z
Pokorą przez życie” to portret człowieka spełnionego, cieszącego się
życiem, rodziną, poprzestającego na niezbędnym do życia minimum, mimo
osiemdziesiątki na karku wciąż młodego duchem. (...)
Całość mojej recenzji: LINK
Hihi, jako dziecko okrutnie cierpiałam z powodu platonicznej miłości do Pana Pokory :-)))
OdpowiedzUsuńDzisiaj chętnie przeczytam tę książkę z sentymentu i ciekawości :-)
Po lekturze mogę stwierdzić, że Pan Pokora owszem- godzien platonicznych uczuć ;-)
UsuńŻyczę przyjemnego powrotu do wspomnień.